na twoją prośbę, od razu bym nie spełnił”. Czym jednak my współcześni, różnimy się np. od O.Pio, który uzdrawiał i czynił inne cuda?

      Z całą pewnością wielu z nas była już w sytuacji – nazwijmy to – ostatecznej, czy to w swojej sprawie, bliskich czy znajomych w której zgodnie z przysłowiem „jak trwoga to do Boga”, zwracało się modlitwą do Pana Boga, czy myślało o tym.

Zazwyczaj o Panu Bogu przypominamy sobie dopiero np. w ciężkiej chorobie, gdy już wszystkie światowe metody zawiodą i wtedy zdarza się, że nawet ateiści pędzą do kościoła na modlitwy.

Oczywiście, to Pan Bóg decyduje komu z nas da swoje łaski i może zdarzyć się, że nawet zatwardziały ateista ich dostąpi, jednak w Orędziach z których pochodzi tytuł tego artykułu, Pan Bóg wyraźnie wskazuje na to, jak musimy żyć by tak się stało.

Poniżej więc, z tych właśnie Orędzi wypunktuję te wskazania Pana Boga :

• „Zmieńcie stosunek do modlitwy”.

  Tutaj akurat Matka Boska przyszła do nas z Orędziami i wyjaśnia jaki powinien być nasz stosunek do modlitwy. Więc od razu odsyłam do Reguły Mariańskiej wydanej przez Ks Natanka w oparciu o te Orędzia. Na YT można wysłuchać całych cykli kazań Ks Natanka, dotyczących Reguły Mariańskiej.

• „Częściej klękajcie”.

  Słyszałem ostatnio do znajomego, który był na Mszy św w Hiszpanii, że tam już nawet na Przeistoczeniu ludzie stoją. A ja, u nas w Polsce widziałem, stojącego młodzieńca na Mszy Św w... bramie ogrodzenia z otwartą puszką piwa, schowaną w złożonych z tyłu dłoniach...

• „Ubierajcie godny strój, aby mówić ze Mną”.

  Tu chyba nie muszę tego komentować, bo każdy widzi w kościołach, nieskromne ubrania, wydekoltowane kobiety w sukienkach mini (nierzadko wytatuowane), adidasy, jeansy (także te powydzierane), t-shirty (nawet z satanistycznymi symbolami), kolczyki w uszach mężczyzn i ich udziwnione fryzury (by nie nazywać tego dosadniej), itd., itp...

  Ubrania, stosowne koszule i krawaty, są już praktycznie nie spotykane w kościołach.

• „Nie oszczędzajcie na świecach”

  Jak ważne są świecie, wiemy m.in od dusz czyśćcowych, które proszą o nie.

• „Nie zapominajcie o kwiatach”

  Tutaj, to przechodzimy nieraz samych siebie, gdy np. ozdabiamy girlandami kwiatów drogę dojścia pary młodej do ołtarza w czasie ceremonii ślubnej w kościele a Pan Bóg w Tabernakulum pełni w tym czasie rolę służebną, jako dodatek do ceremonii. Czy to nie czasami, te wszystkie kwiaty z samochodów całego ślubnego orszaku, z tej drogi dojścia do ołtarza itd., nie powinny zdobić ołtarza? Jako dowód szacunku i dziękczynienia za otrzymane tam łaski Pana Boga. Przecież Sakramet małżeństwa to przede wszystkim łaski Pana Bogai... (jakie? zachęcam do wysłuchania Rekolekcji małżeńskich Ks Natanka. Najlepiej najnowszego cyklu)

  Czy aż tak bardzo zależy nam na tej całej wiosze (nie obrażając polskiej wsi) blichtru a nie na łaskach Pana Boga na całe życie?

  Idziemy przecież do kościoła, do Pana Boga, modlić się o ważne dla nas sprawy, dlaczego idziemy do Niego bez kwiatów?

• „Ze swojej ludzkiej strony dołóżcie starań aby Moje miejsce w waszych domach było godne”.

  W ilu polskich współczesnych domach Pan Bóg ma swoje już nie tyle godne,  ale nawet to – nazwijmy je- mniej godne, w jakimś ostatnim pokoju, czy na jakiejś mało widocznej ścianie?

  W ilu polskich domach w centralnym miejscu jest poświęcony a jeszcze lepiej konsekrowany (można tego dokonać u Ks Natanka) obraz Matki Boskiej czy Pana Boga?

  W ilu polskich domach jest ołtarzyk, gdzie rodzina wspólnie się modli, jak to zdarzało się jeszcze w zeszłym wieku?

  W ilu polskich domach w godnym miejscu jest Pismo Święte? Jeżeli już jest, to czy nie jest gdzieś na półce z innymi książkami, czy o zgrozo, gdzieś w bałaganie jakiejś szuflady czy skrzyni?

• „Wstępując do świątyni upadajcie na kolana”

  A co my robimy, poza witaniem się rozmawianiem ze znajomymi?, przepychaniem się do ławki?, chodzeniem po kościele w błahych sprawach?, pozwalaniem dzieciom na chodzenie i gonitwy po kościele a nawet zabawy z innymi dziećmi?

  Dochodzi już nawet do tego, że fotograf jest w stanie wejść do Prezbiterium i złapać księdza za rękę w czasie rozdawania Komunii św, by go zatrzymać i zrobić zdjęcie...

• „Uświadamiajcie sobie Moją obecność rzeczywistą w Tabernakulum”

  Kto z nas jeszcze wierzy, że w Tabernakulum, rzeczywiście jest obecny Pan Jezus?, Taki sam, jak wtedy gdy chodził po świecie i uzdrawiał każdego, kto tylko miał dobrą wolę i zwrócił się z Wiarą do Niego?

  Jak więc my współczesni,  mamy dostępować. cudów, także np uzdrowień, skoro nie wierzymy, że Pan Jezus rzeczywiście jest obecny w Tabernakulum?

  No bo jest chyba oczywiste, że gdybyśmy rzeczywiście w to wierzyli, to nie robilibyśmy tych wszystkich opisanych wyżej (i wielu, wielu innych) występków obrażających Go, także w Jego świątyni?

„Nie ma dla Mnie żadnej rzeczy na Ziemi, której na twoją prośbę, od razu bym nie spełnił”

- Duch Święty w „Orędziach na Czasy Ostateczne, które właśnie nadeszły” Ks. Natanek, Grzechynia